+48 697 979 766
kancelaria.bialkowska@gmail.com

                       Zgodnie z treścią art. 133 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego – rodzice są obowiązani do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z jego majątku wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania. Zakres świadczeń alimentacyjnych wyznacza art. 135 § 1 KRIO, zgodnie z którym wysokość obowiązku alimentacyjnego zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego.

Co to oznacza w praktyce?

                       W orzecznictwie wyrażony został pogląd, że „Przez usprawiedliwione potrzeby uprawnionego rozumieć należy potrzeby, których zaspokojenie zapewni mu – odpowiedni do jego wieku i uzdolnień – prawidłowy rozwój fizyczny i duchowy. Możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego określają zarobki i dochody, jakie uzyskiwałby przy pełnym wykorzystaniu swych sił fizycznych i zdolności umysłowych, nie zaś rzeczywiste zarobki i dochody. Dzieci mają prawo do równej z rodzicami stopy życiowej niezależnie od tego, czy żyją z nimi wspólnie, czy też oddzielnie. ” (Uchwała Pełnego Składu Izby Cywilnej i Administracyjnej Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1987 r. III CZP 91/86).

                       Usprawiedliwione potrzeby nie są zatem ograniczone jedynie do potrzeb podstawowych, jak zapewnienie wyżywienia czy miejsca zamieszkania, ale również obejmują potrzeby duchowe czy kulturalne umożliwiające dziecku rozwój. Określając wysokość obowiązku alimentacyjnego nie można sugerować się jedynie wiekiem dziecka. Pomimo takiego samego wieku, inny jest koszt utrzymania dziecka zdrowego i np. takiego, które przewlekle choruje. Podobnie, należy mieć na względzie dotychczasowy poziom życia rodziny i obecny poziom życia rodziców.

                        Możliwości zarobkowe osoby zobowiązanej (np. ojca lub matki dziecka) nie powinny być utożsamiane z dochodami, które osoba ta osiąga. Możliwości zarobkowe mogą być znacznie większe niż osiągane dochody. Można wyobrazić sobie sytuację, kiedy osoba zobowiązana pomimo braku ku temu przeszkód nie chce podjąć pracy lub podejmuje pracę nieadekwatną do swoich możliwości. Wtedy wyznacznikiem dla kwoty alimentów nie są realnie uzyskiwane dochody osoby zobowiązanej (które w podanym przeze mnie przypadku wynosiłyby 0 zł), ale dochody, jakie osoba (np. rodzic) mogłaby uzyskać, gdyby w sposób właściwy wykorzystywała swój potencjał zawodowy.

Ustalenie właściwej kwoty alimentów jest zatem złożoną kwestią, wymaga analizy wszystkich okoliczności konkretnej sprawy.

adwokat Aleksandra Białkowska

Wszelkie prawa zastrzeżone (C) Adwokat Białkowska 2017